No.44
Subaru Impreza Gr.A - Toñi Ponce - Rally El Corte Ingles 1997 - Trofeu - PM-R007
Na wstępie chciałbym podziękować Wam - czytelnikom za to, że jesteście już ze mną rok!
Tak właśnie roczek minął dokładnie 1 maja!
Dzięki Wam blog istnieje, żyje swoim miniaturowym życiem, a ja wciąż prezentuje moje zdobycze kolekcjonerskie.
Z tej okazji przygotowałem coś specjalnego. Subaru Impreze Grupy A, wykonana przez manufakturę Pites Miniature dla Trofeu w limitowanej edycji 250 sztuk. Szczerze mówiąc długo wahałem się przed zakupem tego modelu, aż w końcu uległem.
I całe szczęście, że się tak stało. ;)
Model wykonany jest na bardzo wysokim poziomie. Świetnie zrobione i położone kalkomanie, lakier idealny. Jedynie można by się przyczepić do tylnych lamp, jednak pamiętajmy, że jest to ręczna robota.
Najważniejsze w tej Imprezie to brak ocenzurowanej reklamy wyrobów tytoniowych. Szczerze mówiąc to od dawna szukałem takiego modelu, gdzie nie będzie kresek, znaczków czy tym podobnych elementów maskujących.
Co jest jeszcze fajne w tym modelu to to, że swoim ciekawym malowaniem odróżnia się na tle niebieskiej monotonii.
Składam tutaj również pochwałę firmie Pites Miniatures, która odwaliła kawał świetniej roboty. Oprócz ciekawego modelu dostajemy, schludną gablotkę z tabliczką oraz dedykowany kartonik.
Jeśli macie okazję to polecam tą Subarynkę, można mieć coś innego w kolekcji w świetnym wykonaniu.
Thank You very much Ruben from Pites Miniatures for great communication and fast shipping!
www.pitesminiatures.com
Bardzo fajny modeliki. Gratulacje!
OdpowiedzUsuńZgadzam się i polecam! :)
UsuńVery beautiful yellow Camel Impreza.
OdpowiedzUsuńI like!
Hughs!
http://juanhracingteam.blogspot.com.ar/
Thank You very much! :)
UsuńCoraz bardziej zaskakujesz perełkami :) Gratuluję.
OdpowiedzUsuńJak to mówią - Powoli do przodu! :)
UsuńPozwolę sobie na małą korektę - model został wyprodukowany właśnie przez Trofeu (a właściwie Replicar, do którego marka Trofeu należy) na zamówienie Pites Miniatures, a nie odwrotnie. Sama miniatura bardzo ciekawa i efektowna. Niecodzienne malowanie (wielbłąd na tylnej szybie rozkłada ;-) ), no i sam rajd ciekawy. W dodatku sezon 1997, gdy startował w nim Krzysztof Hołowczyc (bliźniaczą Imprezą) rywalizujący w Mistrzostwach Europy. Świetny zakup, gratulacje.
OdpowiedzUsuńDziękuje za cenny komentarz! Impreza Hołka również na mojej stronie!
UsuńJednak z tego co się orientuję to PM wykonał konwersje na bazie Trofeu. Być może się mylę. :)
Zapraszam do śledzenia bloga!
Pozdrawiam!
To raczej wykonanie samego Trofeu na podstawie dokumentacji dostarczonej przez PM - coś jak z Imprezą WRC Kuzaja swego czasu zamówioną u Portugalczyków przez eHobby (domyślam się, że też jest w Twojej kolekcji? - pozycja obowiązkowa podobnie jak Impreza Hołka ;-) ).
UsuńOczywiście, że jest! :) Zapraszam do "pogrzebania" na blogu. :) Dziś postaram się dodać coś nowego. ;)
Usuń